Polska dwóch płatności

Komenarz Joanny Pieńkowskiej-Olczak, prezes PayU S.A., do raportu Płatności cyfrowe 2020.

Wyniki najnowszego raportu Płatności cyfrowe 2020 wskazują, że pod względem preferowanych metod płatności konsumenci są podzieleni. Z jednej strony Polacy uchodzą za jednych z najbardziej otwartych na nowinki w obszarze usług FinTech i e-commerce w Europie, z drugiej, ponad połowa badanych (53%) wierna jest jednak tradycyjnym metodom płatności, czyli gotówce bądź przelewom dokonywanym w oddziale banku.

 

Korzystanie z płatności elektronicznych zadeklarowało w tym roku 47% respondentów. Jako najczęściej wybierany sposób zapłaty za zakupy przez internet z wykorzystaniem komputera wskazywano przede wszystkim szybkie przelewy przez serwis płatności (35%), a w dalszej kolejności płatności Blikiem (26%), które również są oferowane przez agregatorów płatności, takich jak np. PayU.

 

Porównując wyniki tegorocznego raportu z tymi z lat 2018 oraz 2019, widzimy zwiększenie wykorzystania płatności cyfrowych o 3 punkty procentowe. Sytuacja epidemiologiczna w Polsce może jednak spowodować, że odsetek osób korzystających z płatności elektronicznych będzie dalej wzrastał w nieco szybszym tempie niż dotychczas.

 

Zmiany w codziennym funkcjonowaniu społeczeństwa związane z częściowym zamknięciem handlu czy koniecznością zachowania dystansu społecznego przyspieszyły bowiem transformację cyfrową przedsiębiorstw. Wiele sklepów i usługodawców przeniosło w całości lub częściowo swoją działalności do świata online, co jednocześnie wpłynęło pozytywnie na nastawienie konsumentów do płatności online, które są wygodne, szybkie i bezpieczne.

 

Wzrost zainteresowania płatnościami internetowymi wśród konsumentów oznacza szansę i wyzwanie zarazem. Sprzedawcy powinni skupić się na dopracowaniu kwestii doświadczeń klientów, a także prostocie oraz niezawodności oferowanych rozwiązań, także w zakresie płacenia za zakupy. W obecnej sytuacji aspekty te mogą okazać się decydujące w kontekście przełamania bariery nieufności i przekonania osób korzystających dotychczas z gotówki do wyboru płatności elektronicznych.

 

Płatności elektroniczne rzecz jasna nie zastąpią szybko gotówki, jednak wolumen transakcji opłacanych online będzie się sukcesywnie zwiększał. Na pewno e-commerce w najbliższych latach będzie rósł znacznie szybciej niż tradycyjna sprzedaż w punktach stacjonarnych i utrzyma przynajmniej kilkunastoprocentową dynamikę, a równolegle udział gotówki w transakcjach e-commerce będzie nadal spadał.

 

Warto też zwrócić uwagę, że nasze otoczenie będzie coraz bardziej zautomatyzowane i oparte na nowoczesnych technologiach, które będą wymagać bezgotówkowych metod płatności. Rozwój i upowszechnianie technologii takich jak wirtualna rzeczywistość, sztuczna inteligencja czy biometria, wykorzystywana do uwierzytelniania i autoryzacji transakcji, znacząco wpłynie na wzrost liczby płatności bezgotówkowych.

 

Choć zadanie polegające na ograniczaniu udziału gotówki w obiegu nie jest łatwe, bo gotówka jest bardzo odporna na zmiany, jestem przekonana, że płatności elektroniczne mają przed sobą świetlaną przyszłość. Jeśli pokażemy, że cyfrowy pieniądz jest lepszy i szybszy, a przy tym całkowicie bezpieczny, to nie będzie się nad czym zastanawiać. Niezbędna jest jednak edukacja – wbrew pozorom bezpieczeństwo, którego wszyscy oczekujemy, leży właśnie po stronie cyfrowej.

14